Kategoria: Aktualności

Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał na wyjeździe z Ruchem Wysokie Mazowiecki 1:2. Jedyną bramkę dla Biało Zielonych zdobył w 14. minucie z rzutu karnego Marcin Kozłowski.

Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla Świtu. Już w 13. minucie nowodworzanie wykonywali rzut różny, a po strzale Krystiana Pomorskiego piłkę ręką w polu karnym odbił jeden z obrońców Ruchu. Stały fragment na bramkę zamienił Marcin Kozłowski. Gospodarze wyrównali kilka minut później. Fenomenalnym strzałem z lewej strony popisał się Jan Zysik trafiając w okienko bramki Mateusza Prusa. W 25. minucie Ruch wykonywał rzut wolny. Po sprytnym rozegraniu i uderzeniu po ziemi piłka wpadła do bramki. Tym razem na listę strzelców wpisał się Jakub Tecław. Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem miejscowych.

W 60. minucie po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Rafał Maciejewski z woleja trafił w słupek. 7 minut później Pomorski wszedł z lewej strony w pole karne, a po próbie dośrodkowania piłka znów trafiła w rękę obrońcy Ruchu. Tym razem sędzia nie zdecydował się podyktować jedenastki i wskazał na rzut rożny. Po tym stałym fragmencie bliski zdobycia bramki był Radosław Kamiński. Gospodarze mogli jeszcze podwyższyć prowadzenie w 87. minucie, jednak świetną intuicyjną obroną popisał się Prus.

Nowodworzanie po porażce spadł na 14. miejsce, a w najbliższą niedzielę przed własną publicznością zagra z bezpośrednim rywalem w ligowej tabeli – Bronią Radom. Początek meczu o godz. 17.00.

Ruch Wysokie Mazowieckie – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (2:1)

Bramki: Jan Zysik 21′, Jakub Tecław 25′ – Marcin Kozłowski 14′

Świt: Prus – Kamiński, Pomorski, Ostrowski, Broniszewski, Kozłowski (74′ Rudnicki), Tlaga (84′ Tkaczyk), Napora, Wiśniewski, Basiuk, Maciejewski.

Żółte kartki: Pasko – Wiśniewski.

fot. Michał Kulesza

Świt Nowy Dwór Mazowiecki zremisował 1:1 z wiceliderem III ligi – Sokołem Aleksandrów Łódzki. Nowodworzanie zajmują obecnie 12. miejsce.

Spotkanie lepiej rozpoczęło się dla gości. W 12. minucie piłkę ręką we własnym polu karnym zagrał Maciej Ostrowski, po czym sędzia podyktował rzut karny. Stały fragment gry wykorzystał Paweł Kaczmarek i Sokół objął prowadzenie. Nowodworzanie z każdą minutą wyglądali jednak coraz lepiej i tworzyli wiele ciekawych akcji. W 25. minucie meczu w sytuacji sam na sam znalazł się Marcin Kozłowski, jednak nie wykorzystał okazji. Trzy minuty później nowodworzanie doprowadzili do wyrównania.

Kamil Tlaga zagrał na prawą stronę do Rafała Maciejewskiego, który okiwał jednego obrońcę Sokoła, po czym zgrał piłkę ponownie z Tlagą wycofując do Mikołaja Napory. Strzał ostatniego obronił Jakub Lemanowicz, jednak piłka trafiła pod nogi Marcina Kozłowskiego, który natychmiast podał do Kamila Tlagi, który strzelił dla Świtu.

Druga połowa meczu także obfitowała w wiele ciekawych sytuacji, które coraz chętniej były oklaskiwane przez kibiców. Warto zaznaczyć, że Świt był stroną dominującą i niewiele zabrakło, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów, ale gra podopiecznych Marka Brzozowskiego napawa coraz większym optymizmem. Nowodworzanie zajmują obecnie 12. miejsce w tabeli III ligi, a na pozycji lidera dzięki temu remisowi nastąpiła zmiana i wskoczyła Legionovia Legionowo.

Świt kolejny mecz rozegra w najbliższą niedzielę. O godzinie 16.00 w Wysokiem Mazowieckiem Biało-Zieloni zagrają z Ruchem.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Sokół Aleksandrów Łódzki 1:1 (1:1)

Bramki: Kamil Tlaga 28′ – Paweł Kaczmarek 12′ (k)

Świt: Prus – Kamiński, Cuch, Pomorski, Ostrowski, Michalik (76′ Wiśniewski), Kozłowski (86′ Szulkowski), Tlaga, Napora (90′ Rudnicki), Basiuk, Maciejewski.

Sokół: Lemanowicz – Pecyna (80′ Broź), Głowiński (70′ Bogołębski), Kaczmarek, Cempa, Miller (59′ Maćczak), Szarpak, Woźniczak, Kasperkiewicz (46′ Ślęzak), Żwir, Gieraga.

Żółte kartki: Cuch – Cempa, Woźniczak, Gieraga.

fot. Michał Kulesza

Świt Nowy Dwór Mazowiecki pokonał na wyjeździe trzecią drużynę III ligi – Unię Skierniewice aż 4:1! To bardzo ważne zwycięstwo, które pozwoliło awansować na 12. miejsce w tabeli.

Obserwując ostatnie spotkania Świtu, było można po cichu wierzyć, że zwycięstwo i punkty to tylko kwestia czasu. Podopieczni trenera Marka Brzozowskiego wreszcie zwyciężyli i co najważniejsze – zasłużenie i po dobrym meczu.

Pierwsza bramka padła jednak dla gospodarzy. W 28. minucie praktycznie z linii końcowej, w nie do końca znanych okolicznościach piłkę w siatce umieścił Konrad Niedzieli. Świt odpowiedział trzy minuty później. Po dośrodkowaniu z prawego skrzydła do piłki doszedł Rafał Maciejewski i wyrównał wynik.

Kolejne gole wpadły w drugiej połowie. W 55. minucie w sytuacji sam na sam Mikołaj Napora przelobował bramkarza i dał prowadzenie nowodworzanom. Siedem minut później wynik podwyższył Kamil Tlaga. Po centrze z lewego skrzydła Tlaga strzelił głową na 3:1. W 90. minucie wynik ustalił Marcin Kozłowski idealnym uderzeniem w okienko z rzutu wolnego.

Zwycięstwo pozwoliło Świtowi oddalić się od strefy spadkowej i awansować na 12. miejsce. Najbliższe spotkanie Świt rozegra w niedzielę, 26 maja o godz. 17:00. Na własnym stadionie zmierzy z obecnym wiceliderem, który liczy się  walce o awans – Sokołem Aleksandrów Łódzki.

Unia Skierniewice – MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:4 (1:1)

Bramki: Konrad Niedzielski 28′ – Rafał Maciejewski 31′, Mikołaj Napora 55′, Kamil Tlaga 62′, Marcin Kozłowski 90′

Unia: Smyłek – Kowalczyk, Pomianowski (78′ Przybycień), Łojszczyk, Wyszogrodzki, Pęgowski, Kolus, Warchoł (70′ Nalej), Gutkowski (52′ Dąbrowski), Stępień, Niedzielski (63′ Bojańczyk).

Świt: Prus – Kamiński, Cuch, Pomorski, Ostrowski, Kozłowski, Tlaga (83′ Rudnicki), Napora (70′ Michalik), Wiśniewski, Basiuk (58′ Szulkowski), Maciejewski.

Żółte kartki: Stępień, Łojszczyk, Kowalczyk – Napora

W środę o godzinie 19:00 zmierzyliśmy się na własnym boisku z Ursusem Warszawa. Zremisowaliśmy to spotkanie 1:1, a bramkę dla nowodworskiego zespołu zdobył w 75. minucie Rafał Maciejewski.

Nasz zespół kolejny mecz rozegra w sobotę, 17 maja. O godz. 17:00 zmierzy się na wyjeździe z Unią Skierniewice.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Ursus Warszawa 1:1 (0:1)

Bramki: Rafał Maciejewski 75′ – Maciej Prusinowski 45′

Świt: Prus – Cuch, Kamiński, Drwęcki, Michalik, Wiśniewski (81′ Rudnicki), Pomorski, Tlaga, Maciejewski, Basiuk. Szulkowski (68′ Napora)

Ursus: Olczak – Świeciński, Skowroński, Wojcinowicz, Baranowski, Prusinowski, Słomka, Kamiński (88′ Dębiec), Możdżonek (60′ Bawolik), Zych (76′ Muszyński), Ciach.

 

Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał na wyjeździe z Lechią Tomaszów Mazowiecki. Jedyną bramkę dla nowodworzan strzelił Krzysztof Napora. Po tym spotkaniu przewaga Świt nad strefą spadkową stopniała do 6 punktów. 

Spotkania Świtu z Lechią zawsze obfitowały w dużo walki i tak było tym razem. Żadna z drużyn nie odstawiała przysłowiowej nogi i za wszelką cenę chciała wygrać to spotkanie. Lechia, aby utrzymać kontakt z czołówką tabeli, Świt żeby uciec od strefy spadkowej.Pierwsza połowa nie porwała kibiców zgromadzonych na stadionie. Do przerwy mecz skończył się bramkowym remisem.

Dopiero w drugiej połowie mogliśmy oglądać bramki. Pierwszą z nich strzelili gospodarze. Rzut karny w 75. minucie na bramkę zamienił Kamil Szymczak. Chwilę później był już remis. Na listę strzelców wpisał się Krzysztof Napora. Po raz kolejny w tym sezonie nowodworzanom nie udało się utrzymać wyniku do końca spotkania. W 88. minucie Kacper Przedbora ustalił wynik spotkania na 2:1 dla Lechii Tomaszów.

Do końca sezonu zostało 8 spotkań. W tej chwili Świt ma 6 punktów przewagi nad strefą spadkową, a przed podopiecznymi Marka Brzozowskiego mecze z trudnymi rywalami m.in Sokół Aleksandrów czy Polonia Warszawa.

Lechia Tomaszów Mazowiecki – Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:1 (0:0)

Bramki: 75′ Szymczak, 88′ Przedbora – 85′ Napora

Lechia: Awdziewicz – Jakubczyk, Cyran, Bartosiński, Bąkowicz (71′ Przedbora), Lewiński (85′ Kornacki), Kaproń, Szymczak, Pawlik, Kubiak (64′ Nowak), Rymek (64′ Snopczyński).

Świt: Prus – Wiśniewski, Kamiński, Drwęcki, Michalik, Szulkowski (68′ Kozłowski), Pomorski, Tlaga, Maciejewski, Basiuk, Rudnicki (68′ Napora)

Źródło: Rafał Gadzała NoToSport.pl

Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał przed własną publicznością z Legią II Warszawa 4:5. Wszystkie bramki dla Świtu zdobył Rafał Maciejewski.

Rezerwy Legii Warszawa wyszły na prowadzenie już w 4. minucie. Po strzale z rzutu wolnego wykonywanego przez Radosława Pruchnika piłka trafiła w Krystiana Pomorskiego i zmyliła Mateusza Prusa. Nowodworzanie wyrównali w 13. minucie. Pomorski zagrał do Kamila Tlagi, ten dośrodkował do wchodzącego Rafała Maciejewskiego, który pokonał głową Radosława Majeckiego. Ten sam zawodnik dał prowadzenie Świtowi 4 minuty później. Maciejewski przychwycił piłkę w środku pola, podał do Konrada Rudnickiego, a ten piętą ponownie odegrał do Maciejewskiego, który strzelił po raz drugi. W 23. minucie legioniści ponownie mięli rzut wolny. Tym razem z 30-stu metrów dośrodkował Pruchnik, a wyrównującą bramkę głową zdobył Bartosz Brodziński.

Po przerwie szybko zaatakowali goście. W 51. minucie znów do rzutu wolnego podszedł Radosław Pruchnik i tym razem bezpośrednio pokonał Mateusza Prusa. Dwie minuty później piłkę przejął Michał Karbownik zbiegł do linii końcowej, wycofał piłkę, a ta trafiła pod nogi Piotra Cichockiego, który z bliskiej odległości trafił w „okienko” bramki Świtu.

Biało-Zieloni nie dali za wygraną. W 60. minucie po prostopadłym podaniu piłkę przyjął Konrad Rudnicki i w trudnej sytuacji podał do Maciejewskiego, który głową strzelił trzeciego gola. 15 minut później piłkę we własnym polu karnym zagrał Konrad Mateuszewski, a sędzia podyktował rzut karny, który na czwartą bramkę zamienił Maciejewski. Wszystko wskazywało, że mecz wyjątkowo obfity w bramki zakończy się podziałem punktów, jednak w 89. minucie Mateuszewski się zrehabilitował. Po jego dośrodkowaniu z lewego skrzydła piłka niefortunnie trafiła w Karola Drwęckiego i wleciała do bramki Świtu dając zwycięstwo legionistom.

Po 25. kolejce Świt zajmuje 13. miejsce w tabeli III ligi. Następne spotkanie nowodworzanie rozegrają 11 maja w sobotę. O o godzinie 16:00 zmierzą się z Lechią Tomaszów Mazowiecki.

MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Legia II Warszawa 4:5 (2:2)

Bramki: Rafał Maciejewski 13′, 17′, 60′, 74′ (k) – Krystian Pomorski (s) 4′, Bartosz Brodziński 23′, Radosław Pruchnik 51′, Piotr Cichocki 53′, Karol Drwęcki (s) 89′.

Świt: Prus – Kamiński, Cuch, Pomorski, Drwęcki, Michalik (79′ Ostrowski), Rudnicki (79′ Wiśniewski), Tlaga, Basiuk, Maciejewski, Waśniowski (83′ Śledziewski).

Legia II: Majecki – Leleno, Mateuszewski, Bondarenko, Zjawiński (65′ Waniek), Rosołek, Brodziński, Karbownik (90′ Gęsior), Pruchnik, Bajdur (87′ Aftyka), Cichocki (70′ Wojtysiak).

Żółte kartki: Waśniowski – Zjawiński, Karbownik, Pruchnik, Wojtysiak.

fot. Wojciech Lewandowski

Świt Nowy Dwór Mazowiecki pokonał na wyjeździe Victorię Sulejówek 3:2. Ważne zwycięstwo zapewnili Konrad Rudnicki, Karol Drwęcki i Kamil Waśniowski.

Nowodworzanie wyszli na prowadzenie już w 9. minucie za sprawą Konrada Rudnickiego. W 26. minucie po dośrodkowaniu z lewego skrzydła głową podwyższył Karol Drwęcki, a pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem Świtu 2:0.

Po zmianie stron i błędzie defensywy Sulejówka na pozycję sam na sam wyszedł Kamil Waśniowski i strzelił trzecią bramkę dla Biało-Zielonych. Wydawało się, że mecz jest już pod kontrolą, ale w 65. minucie jeden z obrońców Świtu zagrał w polu karnym piłkę ręką. Rzut karny dla Victorii wykorzystał Wojciech Wocial. Ten sam doświadczony zawodnik gospodarzy w 78. minucie zdobył bramkę kontaktową, która dawała jeszcze szansę Vitorii na remis. Ostatecznie spotkanie zakończyło się ważnym zwycięstwem Świtu.

Dzięki zdobyciu kompletu punktów, nowodworzanie przesunęli się w tabeli na 11. miejsce i zachowują siedmiopunktową przewagę nad strefą spadkową. W niedzielę, 5 maja o godz. 17:00 podopieczni trenera Marka Brzozowskiego zmierzą się na własnym boisku z Legi II Warszawa.

Victoria Sulejówek – MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki 2:3 (0:2)

Bramki: Wocial 65′ (k), 78′ – Rudnicki 9′, Drwęcki 26′, Waśniowski 56′

Victoria: Pusek – Krupnik, Krupiński (46′ Dźwigała), Dębski, Grudziński, Parobczyk (46′ Zawistowski Nikodem (83′ Świątek)), Mydlarz (90′ Zawistowski Mikołaj), Pindor, Adison, Dobkowski, Wocial

Świt: Prus – Cuch, Kamiński, Drwęcki, Waśniowski (86′ Kozłowski), Wiśniewski (36′ Śledziewski), Tlaga, Maciejewski, Michalik, Basiuk, Rudnicki (90′ Szulkowski)

Żółte kartki: Krupnik, Pindor – Waśniowski, Basiuk, Rudnicki

Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał na wyjeździe z Koroną Ostrołęka 2:3. Nowodworzanie zakończyli rozgrywki Pucharu Polski MZPN na poziomie ćwierćfinałów.

Nie ma co ukrywać, że drużyna z Nowego Dworu Mazowieckiego tegoroczną edycję Pucharu Polski musiała potraktować drugorzędnie. Świt skupia się na rozgrywkach ligowych i na spokojnym utrzymaniu w lidze.

Na mecz w Ostrołęce zostali delegowani zawodnicy, którzy mniej występują w rozgrywkach III-ligowych. Dla Korony było to szczególne wydarzenie, w którym liczyli na sprawienie niespodzianki. Gospodarze w 52. minucie prowadzili już 3:0 po bramkach Michała Borkowskiego, Piotra Strzeżysza i Dominika Dzwonkowskiego. Nowodworzanie zdołali jeszcze zdobyć dwa gole po trafieniu samobójczym i rzucie karnym wykonanym przez Rafała Maciejewskiego.

Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem IV-ligowca, który w półfinale zmierzy się z Błonianką Błonie.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki przegrał przedświąteczne spotkanie z niżej notowanym Mazurem Ełk 1:3. Jedyną bramkę dla Biało-Zielonych zdobył Marcin Kozłowski.

Nowodworzanie pierwszego gola stracili w 28. minucie. Maciej Radaszkiewicz otrzymał podanie z lewego skrzydła i z bliskiej odległości pokonał Mateusza Prusa.  Goście podwyższyli prowadzenie tuż po przerwie. Maciej Famulak zgrał na lewą stronę do Macieja Zieniewicza, a ten podał do wybiegającego zza pleców Radosława Kamińskiego – Bartosza Gużewskiego, który zdobył drugą bramkę dla ełczan. Przyjezdni strzelili trzeciego gola dwie minuty później. Prostopadłe podanie z głębi pola otrzymał Radaszkiewicz i w sytuacji sam na sam obronił Mateusz Prus. Po interwencji bramkarza Świtu piłka trafiła Kacpra Jagłowskiego, który precyzyjnym strzałem z około 23 metrów trafił po raz trzeci.

Nowodworzanie strzelili jedynego gola w 62. minucie. Dobrym podaniem do wychodzącego zza obrońców Ełku Radosława Śledziewskiego, obsłużył Sebastian Cuch. Ten drugi zagrał do wychodzącego Kozłowskiego, który ustalił wynik. Mimo, że Świt próbował „dogonić” wynik, ostatecznie mecz zakończył się porażką 1:3.

Świt następny mecz zagra w środę 24 kwietnia w ramach 1/4 finału Pucharu Polski. Podopieczni trenera Marka Brzozowskiego zmierzą się na wyjeździe z czwartoligową Koroną Ostrołęka. Początek meczu o godz. 17:00.

Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Mazur Ełk 1:3 (0:1)

Bramki: Kozłowski 67′ – Radaszkiewicz 28′, Gużewski 51′, Jagłowski 53′

Świt: Prus – Kamiński, Ostrowski (64′ Cuch), Drwęcki, Michalik (46′ Śledziewski), Rudnicki (64′ Szulkowski), Kozłowski, Tlaga, Wiśniewski, Basiuk, Maciejewski

Mazur: Radzikowski, Gołaszewski, Molski, Kalicki, Gużewski, Radaszkiewicz (90′ Krupiński), Łapiński, Jagłowski (90′ Rosiński), Famulak, Zieniewicz, Berezovskyi (78′ Żęgota)

Żółte kartki: Ostrowski, Drwęcki – Gołaszewski, Radaszkiewicz, Famulak

Nowe szale kibicowskie Świtu są już w sprzedaży! Możną je nabyć w sekretariacie klubu, a także w kasie biletowej w dniu meczu Biało-Zielonych.

Cena szalika to 35 zł.