13. kolejka 13 października okazała się pechowa dla Świtu. Nowodworzanie ulegli niżej notowanemu Zniczowi Biała Piska 0:2.
Biało-Zieloni przed meczem wyszli w okolicznościowych koszulkach „#Wiśnia21 Czekamy na Ciebie”, które były skierowane do Kamila Wiśniewskiego. Przypomnijmy, że nasz pomocnik w meczu Pucharu Polski przeciwko Rekordowi Bielsko-Biała doznał poważnej kontuzji kolana. Kamil w przyszłym tygodniu przejdzie operację rekonstrukcji więzadeł krzyżowych, a uraz wyklucza go z gry na kilka miesięcy.
Trener Mariusz Miecznikowski oprócz Kamila Wiśniewskiego wciąż nie ma do dyspozycji Piotra Basiuka, Jerzego Munika i Huberta Michalika, którzy borykają się z kontuzjami. To jednak nie zmienia faktu, że po przekonującym zwycięstwie z Lechią Tomaszów apetyty kibiców były rozpalone.
Świt jednak nie mógł sobie poradzić z niżej notowanym rywalem. W 12. minucie efektownym strzałem popisał się Mateusz Furman i dał prowadzenie gościom. Biało-Zieloni mieli swoje okazje, ale albo brakowało skuteczności albo na przeszkodzie stawały słupek z poprzeczką. Niemoc poskutkowała drugim golem Znicza. W 47. minucie także bardzo ładnym strzałem pod poprzeczkę popisał się Dawid Kalinowski i ustalił wynik meczu.
Świt kolejne spotkanie rozegra w sobotę, 16 października. O godz. 11:00 w Książenicach zmierzy się z rezerwami Legii Warszawa.
fot. Lewy Photo
MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Znicz Biała Piska 0:2 (0:1)
Bramki: Mateusz Furman 12′, Dawid Kalinowski 47′.
Świt: Posiadała – Drwęcki (64′ Kamiński), Długołęcki (87′ Kokoszczyński), Gajewski, Kowalczyk (73′ Niesłuchowski), Cuch (64′ Nawotczyński), Cieślak, Kwiatkowski, Michalik B., Tkaczyk (64′ Kuźma), Sosnowski.
Znicz: Kanclerz – Kuśnierz, Kamiński (79′ Chervinsky), Molski, Kalinowski, Famulak (90′ Ołów), Furman, Fiedorowicz, Romachów, Jambrzycki, Gondek (84′ Suski).
Żółte kartki: Cieślak – Kamiński, Molski, Fiedorowicz, Jambrzycki, Chervinsky.
Sędzia: Kamil Krasnopolski (Łódzki ZPN).